9. Higiena pracy.

 Często podczas nauki zapominamy o miejscu i otaczających nas rzeczach w danym środowisku. Dobrze wybrane miejsce i posprzątana powierzchnia przyczynia się do porządku w głowie. Nawet ściany mają wpływ na naszą naukę. Kolor zielony przyczynia się do 80% większej wydajności podczas nauki. Dlatego w dzisiejszym poście poruszę temat higieny pracy.

Tak jak przychodzenie do pracy niewyspanym jest destruktywne dla naszej produktywności, podobnie jest z nauką. Niewyspanie, przepracowanie, nawał obowiązków i brak odpowiedniego wypoczynku to prosta droga do tego, aby nie nauczyć się niczego. BĄDŹ WYSPANY.

Odkładanie konieczności nauczenia się czegokolwiek na ostatnią chwilę też nie jest dobre na dłuższą metę – może i zadziała dla małej, niewymagającej porcji materiału. Ale gdy w dwie noce mamy do przerobienia np. cały poprzedni semestr: nie dacie rady. Musicie wiedzieć o tym, że pracę nad taką kwestią należy zacząć odpowiednio wcześnie: z moich obserwacji wynika, że systematyczna nauka z całego semestru (tylko z jednego przedmiotu) powinna potrwać co najmniej miesiąc – w zależności od tego ile już potraficie i jak bardzo „czujecie temat”. ZACZNIJ WCZEŚNIEJ.

Nie jest bowiem tajemnicą, że lepiej wchodzą nam rzeczy, które lubimy – natomiast te, z którymi sympatyzujemy mniej za nic nie chcą wejść do głowy.
O ile kawa jest jeszcze dopuszczalnym wspomagaczem (ale nie w nadmiarze: kofeina zawarta w kawie, napojach energetyzujących, czy innych specyfikach może uruchomić w człowieku rozdrażnienie, niepokój, a nawet lęk), tak przed rozpoczęciem nauki dopilnujcie tego, żebyście byli TRZEŹWEGO UMYSŁU. Na rynku znajduje się sporo specyfików wspomagających uczenie się. Uważam, że wcale nie potrzebujemy się wspomagać, aby dobrze, szybko i skutecznie się nauczyć.

ŚRODOWISKO PRACY. Nasze miejsce nauki nie musi błyszczeć, wystarczy żeby było schludnie. Tak, żeby kurz, ani żadne papierki nie rozpraszały naszych myśli.

Chodzi jednak o to, by mieć plan uczenia się – spróbujcie podzielić materiał na kilka części, OD NAJŁATWIEJSZEJ DO NAJTRUDNIEJSZEJ. Jeżeli jesteście dobrze zorientowani w temacie – spróbujcie zrobić to tak, aby tematy wzajemnie się uzupełniały – tak, aby zrozumienie jednej kwestii warunkowało szybsze i prostsze pojęcie kolejnej. To jak poukładacie swój materiał należy do Was – wystarczy odrobinę pomyśleć. 
Jeżeli nie byłeś pilnym studentem i nie robiłeś notatek – będziesz musiał to zrobić. Dobrym krokiem ku „wstępnym ogarnięciu” materiału jest, przepisanie czyichś notatek, o ile nie masz swoich. ZMIEŃ NAWYKI/ZDOBĄDŹ NOWE. Przepisywanie pomaga zapoznanie się z materiałem. Poznać słownictwo, tabele czy wykresy. Jeżeli uwielbiacie materiał przyswajać chodząc po pokoju, czytając go na głos – nie bójcie się tego robić! 

 Mam nadzieję, że ten post trochę wam podpowiedział o tym jak wpłynąć na naszą higienę pracy. Nie bez powodu podkreśliłem, niektóre z rzeczy, które uważam za najbardziej istotne. 


Komentarze