2. Szybka nauka.

 W tym poście przedstawię wam kilka sposobów, żeby uefektywnić proces nauki. Dzięki nim nasza nauka stanie się o wiele prostsza i przyjemniejsza. A co najważniejsze notatki staną się przejrzyste, co pozwoli poukładać się informacją w głowie. Metody te również są dostosowane do styli uczenia się, które przedstawiłem wam w poście pierwszym. (LINK TUTAJ) 

1. Synestezja. Jest to połączenie wielu zmysłów do zapamiętywania. Używając więcej niż jednego zmysłu, umysł znacznie lepiej zapamiętuje informacje. Im więcej zmysłów użyjesz, tym szybciej zapamiętasz i łatwiej sobie przypomnisz wprowadzoną wiedzę, np. podczas uczenia się popryskaj perfumem kartkę, bądź siebie aby w trakcie nauki przypomnieć sobie zapach który będzie przypominał o zagadnieniu, również możesz zaznaczyć dane słówko kolorem, aby uwydatnić przyswajany materiał. Zmysły: wzrok, słuch, zapach, dotyk. Tworząc wykresy staraj się aby słowa klucze przywoływały wymienione zmysły.

2. Ruch. Znacznie łatwiej zapamiętujemy filmy w których jest jakaś akcja, które są w ruchu, niż nieruchome obrazy. Tworząc wykresy czy też rysunki, zastosuj dynamikę postaci nawet w postaci mimiki, aby w naszej pamięci zapadła konkretna czynność związana z zagadnieniem.

3. Skojarzenia. Cokolwiek chcesz zapamiętać, musisz to połączyć z czymś, co już znasz, co jest stabilne w Twoim mentalnym środowisku. Przypominając informacje, nieświadomie tworzysz ciąg skojarzeń. Tak samo w wykresach, tabelach czy schematach-łączysz główny temat z kolejnymi zagadnieniami, tworzysz odnośniki – ułatwiając tworzenie skojarzeń. To tak jak z wieszakiem. Chcąc powiesić ubranie, musisz powiesić je na czymś co jest już stabilne w środowisku (wieszak, hak, gwóźdź w ścianie). W pustej przestrzeni ubranie spadnie. Tak samo w umyśle. Informacja wpuszczona do próżni przepadnie. Informacja którą połączysz z czymś co już znasz – zostanie zapamiętana.

4. Humor. Pamiętamy dobrze to, co nas bawi. Ucząc się możesz skojarzyć sobie żart z pewnym zagadnieniem, co pozwoli na szybsze zapamiętanie.

5. Wyobraźnia. Jak powiedział Einstein, wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza. Wiedza jest ograniczona, podczas gdy wyobraźnia jest nieograniczona. Im bardziej korzystasz z wyobraźni podczas nauki, tym lepiej! Ucząc się pobudzaj swoją wyobraźnię za pomocą obrazów, symboli i słów–kluczy. (również słowa klucze są stosowane przy skojarzeniach, by jednym słowem przypomnieć sobie całe zagadnienie.) Wyobrażaj sobie to, co notujesz, aby twoja nauka nie była zwykłym "wykuciem na blachę", ucz się z sensem.

6. Numeracja. Numery to domena lewej półkuli. Sekwencje, kolejność – pomagają w zapamiętywaniu i przypominaniu informacji. Tworząc notatki możesz numerować gałęzie i słowa kluczowe, aby uczyć się chronologiczne. Sprzyja to logicznemu uczeniu się i pozwoli poukładać się informacją w głowie. 

7. Symbolizm. Językiem podświadomości, która odpowiada za pamięć są symbole. Zamiast nudnych, zwykłych słów, naucz się używać symboli. Stwórz własny system symboli, w którym każdy będzie miał przypisane znaczenie. Symbolami można też zapisywać pojęcia abstrakcyjne, trudne do zapamiętania.

8. Kolory. Twój umysł kocha kolory. Kolorowe obrazy działają twórczo na wyobraźnię, wzbudzają zainteresowanie, pomagają zapamiętywać. Robiąc notatki używaj jak najwięcej kolorów. Akcentuj to, co najważniejsze (np. na czerwono), rysuj pod tematy w konkretnych kolorach, twórz kolorowe obrazki i symbole, przypisz kolor do danego zagadnienia, aby twój umysł mógł przypomnieć sobie całą regułkę, jednak pamiętaj aby nie zrobić zbyt kolorowych notatek bo i wtedy umysł zbyt się rozproszy i nie będzie potrafił się skupić.

9. Przerwy. Nikt nie potrafi się uczyć w nieskończoność, dlatego w efektownym uczeniu się ważne jest aby robić sobie przerwy. Nie bez powodu lekcje w szkołach trwają 45 minut. Wtedy nasz umysł najbardziej potrafi się skupić i działa na najwyższych obrotach. Przerwy powinny trwać 15 minut, podczas których napijemy się wody, otworzymy okno by dotlenić się i zjemy jakąś małą przekąskę. (owoc, batonik, warzywa)

***

Opisane powyżej metody są bardzo proste, bo nasza nauka taka powinna być. Wielu z nas dobrze wie o tych sposobach, jednak nie stosuje ich, a moim zdaniem warto. Nieraz spędzamy zbyt dużo czasu nad daną partią materiału, a ten proces można przyśpieszyć najzwyczajniej w świecie. Mam nadzieję, że to pomoże wam w jakimś stopniu w waszej nauce. Do zobaczenia w następnym poście!